Jak u Was w szkole wygląda lekcja WF?

teolo_pl

Opiszcie jak wyglądają u Was w szkoła lekcje WF. Co robicie, i gdzie odbywają się Wasze zajęcia? Smile

marana-tha

Ja juz nie mam w-f ale jak go miałam to przewaznie miałąm lekcje na sali gdzie gralismy albo w kosza albo siatke,a jak chodzilismy na dwór to kurcze zawsze biegalismy i to dużo wrrr

nieania

uuu... w mojej klasie to masakra... dziewczyny nie przynoszą stroju, bo nie chce im sie ćwiczyć.. jak już ćwiczy, to tylko kilka osób.. na 19... gdzie się odbywają? różnie... czasem na sali, czasem na stadionie.. (stadion mamy tuż koło szkoły)...co robimy.. wszystko po trochu, co rozwija naszą sprawność... Smile

marana-tha

a co do frekfencji to prawie zawsze wszystkie dziewczyny ćwiczyły, no czasami jedna albo dwie nie...

Stokrotka

U nas trzeba było ćwiczyć bo wstawiał pały i ocene całą zawalał ;/
Tak to zwykle graliśmy w znienawidzoną przezemnie siatkę, ukochanego kosza, hokeja albo biegaliśmy, skakaliśmy itp. Rolling Eyes

Madaszek

U nas standardowo siatka, kosz, unihokej, palant,bieganie.Często ping-pong z braku wolnej sali. Siłowania czasem. Bieganie w szatni np. przez płotki albo po ławkach itp. No i czasem leżenie na trawce =D

Najfajniejsza była gimnastyka artystyczno-akrobatyczna =) Dużo śmiechu,trochę strachu i satysfakcja jak się udało :- )

marana-tha

No to fajne te lekcje w-f miałaś Very Happy

neSSy

a ja miałam zwolnienie Very Happy

jan mogilewski

u mnie w szkole wygląda po prostu fatalnie...