Kto należy?

teolo_pl

Kto z Was należy do Ruchu Światło-Życie? Jak to sie stało że jesteście jego członkami?

dobry_duszek

y.y.y. ja miałam należęc ale nie wyszło.
nie przyjeli mnie. bo mnie rodzice nie puścili.
bo sobie mam za mało lat. ale wiek w ogule nie jest istotny.
w tym co sie robi na chwałe Bożą. że tak powiem.
i jeszcze mnie nie ma w Ruch-Światło, ale już mało zostało..

:)

Madzik

hmm. należę do inej wspólnoty. Do Młodzieży Franciszkańskiej tau:) Jednak w moim mieście jest wspólnota Oazowa. I widzę że dobre jest to, że ten ruch formacyjny zaczyna sie już w młodych latach. mam koleżanki, które wstapiły do niej gdzies w połowei podstawówki. To daje naprawdę dobre fundamnety wiary. A wy jak myslicie?

wrzawca-madzia

no to moge sie przyznac że należę do ruchu Światło - Zycie Very Happy

i jestem z tego dumna Very Happy

a jak to się stało że należę? hmmm... niech pomyśle... no więc tak moja starsza siostra należała ale kiedyś dawno dawno i mnie namawiała juz od 5 klasy podstawówki ale jakoś nie chciałam... no i w końcu w 2006 roku na wizycie duszpasterskiej nasz moderator parafialny będąc z wizyta w moim domku powiedział że serdecznie mnie zaprasza Smile

powiedziałam że może ale raczej nie... no to mnie nastraszył że wyśle po mnie mojego kolege z klasy i mojego przyjaciela na prawdę od 10 lat takiego Kojaka [może go znacie Razz

] no i nie chcąc iść z Kojim bo twierdziłam że tak jakoś głupio poszłam z taką Emilką moją koleżanką... no i tak trafiłam na moje pierwsz spotkanie oazowe Smile

a potem pierwszy OM w maju 2006 a następnie I* IIt. Skorodne 2006, sylwester 2006/2007 no i teraz szykuje sie na II stopień niby taka mało ciekawa historia a jednak taka ważna dla mnie Smile

wiem że dzięki oazie sie zmieniłam choc wiekszość mnie ludzi przez to znienawidziała ale na lepsze sie zmieniłam i oaza mnie w wielu sprawach pomogła choćby sie pogodzić z śmiercią mojej przyjaciółki Sad

bo jak mi przyjaciele z oazy powiedzieli ona żyje we mnie a ja musze żyć dla siebie i dla nich Smile

Kocham wszystkich ludzi i nie potrafię nienawidzić i to dzięki oazie Smile

tarantula

ja kiedys należałam ale teraz juz nie Sad

( brak czasu i tak jakoś się wszzystko poukładało że nie chodze na spotkania. Ale nadal pozostało mi wiele fajnych nawyków z tych czasów Smile

)

Saga:)

ja należę

Oaza to cudowna sprawa Very Happy

Ja od października zeszłego roku zaczęlam chodzić na spotkania oazowe w mojej parafii i bardzo sie cieszę, ze moge należeć do Ruchu Światło-Życie.
Tam poznałam wspaniałych ludzi, za których codziennie dziękuję Panu Bogu, tam jeszcze bardziej zbliżyłam sie do Boga, tam powoli odnajduję siebie!

Na spotkaniach pośród modlitwy, rozważań Pisma, dyskusji i radosnych śpiewów zawsze też jest chwilka skupienia. Wtedy zawsze układam sobie te moje niepoukladane myśli w moim malutkim łebku i wtedy naprawdę czuję Boga! Zresztą wtedy czuję go wszędzie, szczególnie w drugim człowieku!

Myślę, że Oaza to taki sposób bycia, to drogowskaz, jak kierować swym życiem, aby dojść do Boga, drugiego czlowieka i wyznaczonych sobie celów Wink

moim zdaniem Oaza to świetna sprawa i jeśśli macie mozliwosc nalezec to zachecam;)

Agnes_93

U nas w parafi niestety nie ma Oazy, a na Grupę Apostolską chodzimy we 2,3 no i ksiadz, ja osobiście należe do wspólnoty KMN (Krąg Młodzieży Nazaretańskiej) przy Zgromadzeniu Sióstr Nazaretanek Smile

marana-tha

ja całe życie się przed nim broniłam, a gdy w końcu zrozumiałam, że tam jest naprawdę super o okazało sie, że jestem za stara Sad

M_NKA

Należę. Nie wiem jeszcze jak długo. Ale póki co należę. Nawet animatorem się jest. Może nie do końca oddanym i najlepszym, ale się jest.

Sam zamysł Ruchu Światło-Życie dobry.
Choć tarnowski może nie do końca spełnia zamysł.
Zobaczymy co się teraz będzie działo.
Bo się głowa Ruchu zmieniła Smile

Ikonka

Ja należałam do Oazy... Już od dwóch tygodni nie chodzę... Animatorzy zbytnio się rządzą Sad

M_NKA

Ikonko.

Smutne to, jeśli zrezygnowałaś z Oazy przez animatorów.
Myślę, że bycie w Oazie to przede wszystkim bycie dla i z Jezusem. Zresztą, jak w każdym innym stowarzyszeniu młodzieży. Tak myślę.

Przykre jest też to, że czasem animatorzy zamiast służyć, chcą by to im służono. Są tymi, którym się służy. A to Jezus ma być najważniejszy. Szkoda, że czasem jest to zagubione.

Pozdrawiam Cię.

nieania

U mnie nie ma oazy... szkoda. Sad

Ikonka

Mi zostały tylko wspomnienia Sad

Anienka

Ja kiedyś należałam

M_NKA

Anienko a dlaczego już nie należysz?

Anienka

Bo na Oazę chodzą osoby młodsze ode mnie

Zagubiona_owca

Ja należę, choć ciężko jest to tak nazywać.
Po raz pierwszy pojechałam na rekolekcje do Zdunowa dwa lata temu i rok czasu przeżywam formacje, aby pogłębiać swoją wiarę i wiedzę Wink

Ale mam niestety zamiar zrezygnować, albo przenieść się gdzieś indziej:/ (tylko nie pytajcie o powody)

Dawid1555

A jak ci idzie pogłębianie wiary i wiedzy?

Zagubiona_owca

Bardziej wiedzy, niż wiary;)
Ale dziękuję nie narzekam;D

wobogdan

A ja kiedyś ,kiedyś ...należłem ale to były inne czasy ....ganiała nas milicja z sanepidem ....za "nielegalne " obozy w górach.
A my młodzi z plecakami spiewaliśmy" barkę "w autobusie ...
Tak było ...
Pozdrawiam i zapraszam wszystkich do Oazy ...