Autor |
Wiadomość |
arcziii123
Początkujący
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec ST-Ka
|
Wysłany: Czw 9:47, 08 Maj 2008 Temat postu: Wpływ ksiezy na grupy parafialne |
|
|
Wydaje mi sie ze Kazdy ksiadz majacy przy sobie jakas grupe parfialna odpowiada za jej stan i jej rozwoj ... a jezeli jest tak ze mlodzi chca zmain i tworzenia czegos czego nie bylo a dla ksiedza jest to klopot i przewaznie nie ma czasu to sie czesto buntuja... to jest taki wiek .. ale jezeli jest tak ze ksiadz ma przy sobie powiedzmy KSM i Zespol parafialny ... w sytuacji np... Grupa zaczyna sie od 19,00 ksiadz spoznia sie na nia okolo 15 min zaczynamu i konczymy o 20,30 bez calkowitego zakonjczenia tematu mamy pyatnia ale ksiadz moiw ze musi juz isc na dol do zespolu poniewaz ma probe... ale dobrze wiemy ze zespol byl w poniedzialki i we wtorki teraz jest w piatek jak KSm a to tylko ze wzgledu na 2 osoby ..... a na KSM chodzi nas o wiele wiecej la barkuje nam tej duchowej pomocy .. czy to zacvjwanie moze nie zrazac ludzi do chodzenia...????? czy mozemy czuc sie odtraceni ??? prosze pomozcie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arcziii123 dnia Czw 9:50, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
neSSy
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Czw 10:35, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli wspólnota jest "Bogiem silna" i każdy wie po co tam przychodzi i w jakim celu tam dziala, to jestem przekonana, że taka sytuacja nikogo nie zrazi do bycia częścią tej wspólnoty, a ośmielę się stwierdzić nawet że może powinna zmobilizować do jeszcze czynniejszego, wmożonego dzialania, dzięki czemu można nie zrazić się a zmobilizować innych.
Jestem pewna, że Ksiądz ufa wam i waszym możliwością - nie poddawajcie się!
Trwajcie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teolo_pl
Administrator
Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:20, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o księży to wychodzę z założenia, że ludźmi dobrymi trzeba się umieć dzielić.
Wspólnoty parafialne (młodzieżowe) nie są własnością księdza. Są własnością Wspólnoty. Ksiądz (tylko bądź aż) moderuje tą Wspólnotę. Czyli w jakiś sposób trzyma ją właściwej drogi...
Mieć księdza blisko we Wspólnocie to naprawdę coś dobrego. Nie wszystkie parafie mają księdza 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, a jednak mimo to mają się dobrze.
Za Wspólnotę odpowiedzialni są wszyscy jej członkowie. Animatorzy ją animują (aktywizują, wręcz napędzają) a księża (wychowawcy) koordynują formację.
Odtrąceni? Z pewnością nie.
Trzeba przyznać, że to miłe, że odczuwacie brak obecności księdza. Jako Wspólnota powinniście odczuwać nieobecność każdego jednej osoby z Waszej Wspólnoty. Tak to jest we Wspólnocie.
Zachwianie? Myślę, że powodem "nie chodzenia" może być słaby angaż. Wspólnymi siłami można zrobić więcej. Człowiek, który wie, że jest potrzebny Wspólnocie nie nawala. Musicie to sobie uświadamiać. Budując chodnik każdy musi mieć możliwość położenia choć jednej kosteczki. Dlatego dużo działajcie. Oczywiście rozsądnie, ale angażując wszystkich.
I jeszcze cytat z podpisu Nessy. Krótki, ale bardzo wymowny:
"Wesoło w Imię Boże, a Bóg dopomoże".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez teolo_pl dnia Czw 13:24, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
arcziii123
Początkujący
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec ST-Ka
|
Wysłany: Pią 11:50, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
rzeczywsiscie macie racje ... ale nie do konca nam bardzo zalezy ale jako mlodzi i nie doswiadczenie nie mamy nikogo kto by nas poprowadzil a co do tegop ze mamy ksiedza 24 na dobe i 7 dni w tygodniu to sie z tym nie zgodze czesto jak ja jub inni moi znajomi mamy provblem i chcemy sie do niego wybrac przewaznie go nie ... ja rozumiem on tez ma swoje zycie i wogole ale dosc czesto go nie ma... pozatym mozecie napisac ze zapewne jest wielu innych ksiezy w parafii ale ja sdie z niminie dogaduje bo sa w podeszlym wieku to jest wydaje mi sie normalne ze chcaolbym pogadac z mlodszym ksiedzem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneczka:*
Dobry Pisarz
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podlasie
|
Wysłany: Nie 22:25, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie w parafii z księżmi zawsze "był problem". A to dlatego, że oprócz Księdza Proboszcza, który jest już człowiekiem starszym, po zawale jest tylko jeden Wikariusz.
A wspólnot jest kilkanaście. Gdyby księża chcieli angażować się wyłącznie w prowadzenie wspólnot młodzieżowych i nie tylko młodzieżowych (to jasne, że każda wspólnota kościelna chciałaby mieć swego duchowego opiekuna) to na nic innego nie mieliby już czasu.
Czasem warto samemu postarać się, by zastąpić księdza we wspólnocie do której się należy. To nie tylko nas rozwija, ale także daje chwilę wytchnienia naszym Księżom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Levi
Początkujący
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:50, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ksiadz ma byc tylko pomoca w tworzeniu wspolnoty... wkoncu to nie ksiadz tworzy wspolnote tylko ludzie,my sami, jak to wszyscy wyzej pisza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuomas
Początkujący
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:09, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja uważam że ksiądz ma wpływ na grupy parafialne.Przykładowo w mojej parafii jeśli chodzi o młodzież działalność była martwa ale jak przyszedł młody wikariusz i załapał dobry kontakt z młodzieżą to po miesiącu już tętniło zyciem między innymi KSM oazy itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teolo_pl
Administrator
Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:31, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Levi napisał: | Ksiadz ma byc tylko pomoca w tworzeniu wspolnoty... wkoncu to nie ksiadz tworzy wspolnote tylko ludzie,my sami, jak to wszyscy wyzej pisza... |
Ksiądz to też człowiek. Jeśli jest członkiem Wspólnoty, to także ją tworzy.
Często księża są animatorami Wspólnot... Wręcz je "nakręcają" pozytywnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holkas
Początkujący
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:02, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ksiądz to skarb we wspólnocie ...teraz tego doświadczam. Kiedyś należałem do wspólnoty, w której niestety nie mieliśmy pasterza. Prowadziła nas siostra zakonna. Myślę, że robiła to świetnie ale to jednak nie to samo co ksiądz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pola18
Początkujący
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:51, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
popieram w 100 % HOLKASA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ktos1988
Początkujący
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:47, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ja mysle ze ksiadz powinien byc... u mnie w parafi w ubieglych latach byli wspaniali wikarzy, no i mlodziez sie razem trzymala, a teraz mamy nowego wikarego i jest katastrofa... on niczym nie umie pokierowac, i wogole nie mamy nikogo od spraw duchowych to tez mlodziez sie rozchodz... coraz wiecej osob odchodzi, wybieraja wspolnoty w innych parafiach... tak wiec ksiadz jest bardzo potrzebny przy karzdej wspolnocie dodam jeszcze ze dobry i oddany ksiadz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|