 |
|
Autor |
Wiadomość |
marana-tha
Dobry Pisarz

Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 17:37, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jezus powiedział do swoich uczniów:
Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę. Odezwał się do Niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę? Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
(J 14,1-6)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
nieania
Super Użytkownik

Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba
|
Wysłany: Pią 18:30, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
"Trudno jest szukać prawdy nie oceniając człowieka i nie deptając go po drodze. "
"To, że nie należy deptać po człowieku to wiemy.
A szukanie prawdy to szukanie Jezusa. Przecież On sam powiedział o sobie, że jest Drogą i Prawdą. "
Mogę wiedzieć jak te wypowiedzi mają się do siebie...?
A zdanie: "Nie może świecić światło schowane pod korcem, ale na świeczniku. A czasem jest niełatwo wyjąć to co w nas świeci na zewnątrz - bo się boimy, że ktosik zdmuchnie." jest raczej nie na temat....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aZonic
Początkujący

Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 4:49, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz... podczas mojej fascynacji religią filozofiądoszedłem do 2 rzeczy:
"Wiara czyni cuda"
"kiedy już nie możesz - staraj się przynajmniej starać"
Mam nadzieje że wnioski z tego ci pomogą, mi dało to dużo.
Pozdrawiam serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
xStaszko
Ksiądz Moderator
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:22, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Trudno jest szukać prawdy - bo to nie jest łatwa sprawa. Tym bardziej, że ludzie szukają często własnej prawdy. Tego, co świeci dla nich. A niekoniecznie pochodzi od Prawdy Jedynej.
I łatwo jest poddać się takiemu własnie myśleniu, które dość ciekawie przedstawił film "Dzień świra": "Moja racja jest mojsza niż twoja jest twojsza. Bo moja racja jest najmojsza". Rodzi się więc pytanie o istnienie prawdy ostatecznej, która jest niezmienna mimo tego, że tak wielu na raz z niej czerpie.
Jeśli Jezus powiedział, że jest Prawdą, to przyznam - że nie jest łatwo to odnajdować. Bo to jest pielgrzymka ze sporą dozą doświadczeń. Ale Ten, który prowadzi człowieka w swojej opatrzności będzie go wiódł także w tym poszukiwaniu.
A jeśli ktoś znalazł prawdę i idzie za jej głosem, czy może schować to dla siebie? czy raczej nie powinien innym świecić tą radością? Jak światło na świeczniku?
Greetings.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nieania
Super Użytkownik

Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba
|
Wysłany: Nie 11:34, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz rozumiem o co księdzu chodziło i mogę przytaknąć... Tak, nie powinniśmy chować prawdy dla siebie, powinniśmy światłem Jezusa, jedynej drogi, prawdy i życia, który jest w nas, za którym idziemy, którego słowom wierzymy i dzięki któremu mamy życie, oświetlać otaczających nas ludzi. Wtedy my będziemy mogli zmienić ten świat, zmienić czasy, w których przyszło nam żyć, w których będą żyć kolejne pokolenia ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
xStaszko
Ksiądz Moderator
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:44, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
:- )
Wczoraj spotkałem się z ważnym dla mnie człowiekiem, który z wielką prostotą powiedział mi, że dla niego słabości stały się źródłem mocy. Zaśmiałbym się, gdybym go nie znał. Ale to takie nie- zwykłe, zwłaszcza na dzisiejsze czasy, że ktoś siebie zna i normalnie sobie z tym żyje. Nie chce iść na dno tylko dlatego, że świat nam tak mówi.
Jak wspaniały jest Bóg, Który nas kocha pomimo naszych niewierności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DziecZko kochane....
Super Użytkownik

Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice mielca
|
Wysłany: Nie 12:11, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
w kazdym czlowieku mieszka Bóg... trudno jest w dzisiejszych czasach traktować BoGA JAK czlowieka a czlowieka jak Boga... trudno ale to jest realne... i do wykonania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nieania
Super Użytkownik

Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba
|
Wysłany: Nie 16:34, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
x. Staszku, takich ludzi jest o wiele więcej i ja też do nich należę, moje słabości też są źródłem mojej mocy, mojej wiary, nadziei i miłości... Możliwe, że dla nieznajomych nam ludzi, to może być śmieszne... Ale takie paradoksy są po prostu dowodem na obecność Ducha Św. w naszym życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
xStaszko
Ksiądz Moderator
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:27, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
I to jest piękne właśnie. Być może dlatego tak mnie to poruszyło, że moje sprawy uderzyły we mnie z nieznaną dotąd siłą. I niełatwo się pozbierać. Ale też ufam, że Bóg ma w tym wszystkim co się dzieje jakiś swój plan.
Dziękuję Ci za świadectwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DziecZko kochane....
Super Użytkownik

Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice mielca
|
Wysłany: Nie 21:43, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
smieszne to moze nie jest dla niezajomych,
smieją się ludzie ale którzy nie doswiadczaja tego co Ty, oni nigdy tego nie doświadcza,, oni zyją po sowjemu i myśla , że nie innego sposobu i wogole.... ich myslenia nie da się przestawić... mimo, że upadamy wciaz mamy ssiłe by powstawac....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|