|
|
Autor |
Wiadomość |
mistyk
Początkujący
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:05, 22 Lis 2009 Temat postu: buddyzm i chrzescijanstwo |
|
|
czy myslicie ze przy pomocy filozofii buddyjskiej mozemy stac sie lepszymi ludzmi < doskonalszymi > co myslicie o medytacji chrzescijanskiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dawid1555
Dobry Pisarz
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:53, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To nie religia zmienia, ale Bóg.
Co do buddyzmu, to jest on nieprawdą, ponieważ nie uznaje istnienia Boga, a Bóg istnieje.
Medytowanie to rytuał przez który nie staniesz się lepszym człowiekiem.
Wyjaśnij co rozumiesz w pojęciu medytacja chrześcijańska?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
labudziak
Początkujący
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:16, 16 Kwi 2010 Temat postu: Re: buddyzm i chrzescijanstwo |
|
|
mistyk napisał: | czy myslicie ze przy pomocy filozofii buddyjskiej mozemy stac sie lepszymi ludzmi < doskonalszymi > co myslicie o medytacji chrzescijanskiej? |
Hmm
a co moze być złego w medytowaniu?
siedzenie, (ew leżenie) i skupianie sie na oddechu w celu odprężenia się jest grzechem? dajcie spokój...
nie łączmy tego z Buddyzmem, bo to ma z tym tylko tyle wspolnego że wywodzi sie własnie z tej religii.
A robia to rózni ludzie, nawet tacy co nie maja pojęcia o buddyzmie
baa... wiele ludzi robi to nie wiedząc ze medytują.
Nie ma takiego czegos jak "medytacja chrześcijańska"
bo czym sie ma niby róznic od zwykłej medytacji ?
modlitwa? jezeli tak to juz nie mozna nazwac tego medytacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1555
Dobry Pisarz
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:36, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
"nie łączmy tego z Buddyzmem, bo to ma z tym tylko tyle wspolnego że wywodzi sie własnie z tej religii. "
Jeżeli coś się wywodzi z czegoś, to musi mieć coś więcej wspólnego niż same pochodzenie. Jak wywodzisz się z Polski to masz coś z Polską więcej wspólnego niż tylko to, że jesteś Polakiem.
Mówiąc o medytowaniu, to można je nazwać silnym rozmyślaniem o czymś konkretnym.
Nie wiem jak wygląda medytowanie w buddyzmie, ale wracając do pytania, czy ono może sprawić, że będziesz lepszym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moria
Początkujący
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:11, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Macie tu kilka cytatów:
kard. Hans Urs von Balthasar (1905 – 1988):
„Nie można by zadać Kościołowi bardziej wewnętrznej i śmiertelnej rany, niż gdyby zakony opuściły eksponowane miejsce swojej chrześcijańskiej medytacji, którą sprawują zastępczo dla całego Kościoła i świata, aby wycofać się za parawan medytacji niechrześcijańskiej […] Nie można by nazwać tego inaczej, jak zdradą ukrzyżowanej miłości Bożej..."
kard. Henri de Lubac SJ (1896 - 1991):
„Religie i ludzkie mądrości nie są wcale jakimiś ścieżkami, które w różnych miejscach wspinają się na ten sam, jedyny szczyt. Należałoby je raczej porównać, we właściwych im ideałach, do różnych szczytów, oddzielonych od siebie nawzajem przepaściami, a pielgrzym, który zagubił się gdzieś poza właściwą ścieżką, na jednym z najwyższych szczytów, ponosi ryzyko największego oddalenia się od celu. W końcu, pomiędzy najwyższymi wierzchołkami pojawia się błyskawica wielkich sporów”
„Za każdym razem, gdy słabnie świadomość chrześcijańska, gdy Kościół zostaje zanegowany (...)wierni szukają instynktownie jakiegoś substytutu, by zapełnić pustkę. Stąd na przykład ów miraż Indii, który tyle ofiar zebrał wśród młodzieży; stąd zalew najróżniejszych religii wschodnich,(...) stąd pleniące się sekty, niekiedy ściśle zamknięte (...);stąd sięgające nawet klasztorów (pragnę wierzyć, że są to rzadkie przypadki), i to pomimo tylu nie całkiem bezowocnych wysiłków, pewne zapomnienie naszej jakże płodnej Tradycji duchowej, tak Zachodu jak i Wschodu (chrześcijańskiego), niekontrolowany zwrot ku psychoanalizie lub też innym metodom, z których najpoważniejsze nie są w żaden sposób zgodne z przeżytą wiarą.”
----------------------------------------------
Oddawajcie cześć Jedynemu prawdziwemu Bogu, przyznając Mu pierwsze miejsce w waszym życiu! Człowiek jest nieustannie wystawiany na pokusę bałwochwalstwa. Niestety, są ludzie, którzy szukają rozwiązania problemów w praktykach religijnych nie dających się pogodzić z wiarą chrześcijańską. Nietrudno jest ulec wierze w mity łatwego sukcesu i władzy; niebezpieczne jest przyjęcie mglistych koncepcji sacrum, przedstawiających Boga pod postacią energii kosmicznej lub w inny sposób, niezgodny z nauką katolicką.
Młodzi przyjaciele, nie ulegajcie fałszywym iluzjom i chwilowym modom, po których nierzadko pozostaje tragiczna pustka duchowa! Nie ulegajcie powabom pieniądza, konsumpcjonizmu oraz przewrotnej przemocy, prezentowanym czasem w środkach przekazu.
Adoracja prawdziwego Boga jest formą autentycznego oporu wobec bałwochwalstwa jakiegokolwiek rodzaju. Adorujcie Chrystusa: On jest Skałą, na której możecie budować waszą przyszłość oraz bardziej sprawiedliwy i solidarny świat. Jezus jest Księciem Pokoju, źródłem przebaczenia i pojednania, On może uczynić braćmi wszystkich członków rodziny ludzkiej.
Jan Paweł II
Orędzie Ojca Świętego na XX Światowy Dzień Młodzieży 2005 r.
--------------------------------------------
"Często ten, kto potrzebuje nadziei, wierzy, że można zaspokoić tę potrzebę przelotnie i nietrwale. I tak nadzieję, ograniczoną do przestrzeni ziemskiej, zamkniętej na transcendencję, utożsamia się na przykład z rajem obiecywanym przez naukę i technikę albo z różnymi formami mesjanizmu, ze szczęśliwością natury hedonistycznej, jaką daje konsumpcjonizm, czy też urojoną i sztuczną, dostarczaną przez narkotyki, albo z pewnymi formami millenaryzmu, z oczarowaniem wschodnimi filozofiami, z poszukiwaniem ezoterycznych form duchowości, z różnymi prądami New Age 19.
To wszystko okazuje się jednak głęboko złudne i niezdolne zaspokoić tego pragnienia szczęścia, którego ludzkie serce nie przestaje odczuwać w swej głębi.
19. Por. Propositio 5 a; Papieska Rada ds. Kultury i Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego, Jezus Chrystus dawca wody żywej. Chrześcijańska refleksja nad New Age, Watykan 2003.
POSYNODALNA ADHORTACJA APOSTOLSKA ECCLESIA IN EUROPA
OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II (fragment)
----------------------------------------------------
D. T. Suzuki:
„D. T. Suzuki zestawiając chrześcijaństwo i buddyzm w wydaniu zen stwierdza bardzo stanowczo, że „nawet z grubsza biorąc, nie ma cienia podobieństwa między ćwiczeniami zen a tymi, które proponuje założyciel Towarzystwa Jezusowego [Ćwiczenia duchowe św. Ignacego Loyoli]” Odwołuje się też do samego tekstu Ewangelii, co bynajmniej nie pomaga w znajdowaniu podobieństw między doświadczeniem duchowym obu religii: „Gdy słowa Chrystusa brzmią: "Ojciec twój, który widzi w skrytości, ten ci odda jawnie" – wówczas dostrzegamy jak bardzo buddyzm i chrześcijaństwo różnią się między sobą. Dopóki poświęcamy choć jedną myśl komukolwiek, Bogu, diabłu albo temu, że nasze uczynki są znane i zostaną nagrodzone, zen powie: "Nie należysz jeszcze do naszego grona" […] Zen chce, aby nawet ten ostatni ślad świadomości Boga uległ, o ile to możliwe, zatarciu”
D. T. Suzuki:"Ilekroć spojrzę na wizerunek ukrzyżowanego Chrystusa, myślę o głębokiej różnicy dzielącej chrześcijaństwo od buddyzmu. Na Zachodzie podkreśla się silnie osobowe Ja. Na Wschodzie nie ma żadnego Ja […] W buddyzmie potrzebujemy jedynie oświecenia, a nie Ukrzyżowanego […] Buddyzm wyjaśnia, że od samego początku nie ma żadnego Ja, które miałoby być ukrzyżowane”
Źródło:
WIELE ŚCIEŻEK NA RÓŻNE SZCZYTY - KS. A. SIEMIENIEWSKI
--------------------------------------------------------------
A poza tym:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|