|
|
Autor |
Wiadomość |
młody 21
Gość
|
Wysłany: Śro 14:45, 09 Sty 2008 Temat postu: Różne formy zadowolenia.... |
|
|
Chciałbym usłyszeć co ma do powiedzenia przedstawiciel Kościoła na temat chociażby masturbacji. Niby niewiele osób się do tego przyznaje, ale jest to zjawisko częste; o seksie niema tu mowy (tak mi sie wydaje) bo uczestniczy w tym akcie tylko jedna osoba. To w jaki sposób to sie odbywa- pominę; cel jest oczywisty satysfakcja fizyczna. Podobnie jest z tzn. "robieniem loda" czy "minetą", nie dochodzi do współżycia seksualnego chociaż jedna, bądź obie strony są usatysfakcjonowane.
Ogólnie rzecz ujmując interesuje mnie wytłumaczenie, dlaczego takie działania są 'zakazane' przez religie. Uważam, że to jest sfera intymna i jeszcze nigdy się nie spowiadałem z masturbacji, bo niby czemu jakiś człowiek, który widuje mnie w niedziele przychodzi do mnie do domu po kolędzie ma znać moje życie intymne. (prawdopodobnie moje zachowanie jest błędne, ale jeszcze nigdy żaden kapłan nie uzasadnił w pełni "dlaczego to jest złe"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ks.Łukasz
Ksiądz Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:39, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Może zacznę od tego, że każdy grzech dotyczy sfery intymnej (czyli relacji człowiek - Bóg) więc nie jest to argument kontra . A wracając do tematu. Postaram się wyjasnić to najprościej jak się da (mam nadzieję, że będzie tez zrozumiale). Odzdzielenie masturbacji od seksu którego dokonałeś w pytaniu niestety nie jest prawidłowe. Masturbacja jest jednym z elemantów seksualności człowieka i chociaz "technicznie: aktem seksualnym nie jest, pozostaje nierozdzielnie ze sferą seksu związana. Dlaczego jest grzechem? Akt seksualny jest jedną z najpiękniejszych, a jednocześnie najbardziej osbistych form wyrażenia miłości drugiemu człowiekowi. To "skarb" ofiarowany małżonkowi - osobie z którą chcemy spędzić całe życie. Celem aktu seksualnego (wynikającym z jego funkcji "świadczenia miłości") jest nie tylko sprawienie przyjemności sobie ale przede wszystkim TEJ DRUGIEJ OSOBIE. Masturbacja z zasady jest naruszniem tego porządku, gdyż służy tylko i wyłącznie osiągnięciu własnej satysfakcji. Jest także inny wymira tego grzechu. "Uprzedmiotowienie" drugiej osoby. Potraktowanie jej jako katalizatora doznań seksualnych (nie chodzi tylko o pornografię, ale też "wyobrażanie" sobie innych w różnych sytuacjach). Dotyczy to nie tylko takiego traktowania innych, ale również swojego ciała. Sta "grzeszność" masturbacji.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|