|
|
Autor |
Wiadomość |
alex
Gość
|
Wysłany: Czw 0:38, 28 Kwi 2016 Temat postu: kilka pytań proszę o pomoc |
|
|
Szczęść Boże. Wczoraj miałam przeprowadzkę i zdarzyło mi się kilka wpadek, proszę o pomoc czy popełnilam grzech, bo nie chciałabym popaść w skrupulanctwo.
1. W przeprowadzce pomagał pewien mężczyzna, żonaty. Jakoś przypadlismy sobie do gustu i flitrtowalismy mocno ze sobą, niby w żartach ale powiedziałam, że szkoda że ma ślub kościelny i chciałabym z nim być i mógłby zostawić żonę. Przesylalismy sobie buziaki, przytulalismy się, zartowalismy mowiac kocham cie, przy pocałunku w policzek doszło do musniecia ust. Czy popełnilam grzech np. rozbudzanie pożądania przez pozy, miny?
2. Właścicielka mieszkania z którego się wyprowadzilam powiedziała, że jeśli nie znajdzie pracy wyjedzie z kraju i będę mogla znów tam mieszkać. Myślę o tym żeby tak się stało, chciałabym tego. Czy popełniam grzech np.życzenia źle?
3. Przesadzalam odnośnie samopoczucia by inni dzwigali wiecej za mnie.
4. Po tej przeprowadzce postawiłam obrazy na podłodze i jakoś tak bez zastanowienia zaczęlam się modlić tyłem do nich... Czy popełniam grzech i czy stawianie obrazów na ziemi jest dozwolone?
5. Pytanie ogólne- jeśli że zniechęcenie, smutku czy zmęczenia nie odmówie wszystkich modlitw jakie zazwyczaj odmawiam lub zrobię to mechanicznie i niedokładnie popełniam grzech i muszę odmówić je nazajutrz podwójne?
Z góry dziękuję za odpowiedź. Chciałabym się wyspowiadać, a nie wiem czy powinnam z tych rzeczy i na ile szczegółowo. Boję się, że popadam w skrupuły...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|