|
|
Autor |
Wiadomość |
xman
Początkujący
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:41, 25 Lut 2008 Temat postu: Czy inwestowanie jest moralnie dopuszczalne? |
|
|
Przede wszystkim witam się ze wszystkimi, bo dzisiaj pierwszy raz uczestniczę w tym forum. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże w takiej sprawie, jak mówi temat. Nie chodzi mi o inwestowanie w ogóle, ale o specyficzny rodzaj. Ostatnio pomyślałem, że warto być może zrobić ze swoimi pieniędzmi coś więcej niż tylko złożyć na lokacie bankowej i pomyślałem o inwestowaniu na giełdzie. Ponieważ się na tym nie znam, więc chcę zlecić wykonanie inwestycji finansistom. Są specjalnie przygotowane rodzaje inwestycji, z których się tylko wybiera. Wybrałem więc taki rodzaj lokaty, która inwestuje w przemysł w krajach rozwijających się (np. Chiny, Rosja, Ukraina i inne).
Moje zaniepokojenie wzbudziło jednak to, że pewna część moich pieniędzy, według informacji z ulotki, będzie inwestowana w takie surowce, jak: ropa naftowa, gaz, złoto. Mam złe skojarzenia. Trochę się orientuje w polityce i sytuacji międzynarodowej i wiem, co się robi szczególnie wokół tych gałęzi gospodarki (np. część tych inwestycji ma pójść w rosyjski Gazprom, chociaż mała, bo tylko 2%). Człowiek, który nie jest naiwny wie, że np. wojna w Iraku ma związek z pozyskiwaniem złóż ropy naftowej. Nie chcę się bogacić na wojnie! Chociaż wiem, że te rzeczy nie są złe z natury, to jednak zastanawiam się, czy w realiach "tego świata" jest moralnym oczekiwanie zysków z tych dziedzin. Albo weźmy inwestycje w Chinach - tamtejszy system komunistyczny torturuje, więzi i zabija ludzi (mamy teraz reakcje niektórych, którzy bojkotują Olimpiadę w Pekinie), więc czy jest moralne inwestowanie z oczekiwaniem zysku chińskich firm? Złoto natomiast nieodparcie kojarzy mi się z Murzynami, niewolnikami, wyzyskiem...
W sumie naliczyłem, że tych "niepewnych" inwestycji w przypadku wybranej przez mnie lokaty (inne są "jeszcze gorsze") jest ok. 20-30%. Z drugiej strony, gdybym chciał włożyć pieniądze do banku, to czy ktoś powie, że to jest niemoralne? A skąd ja wiem, czy bank nie inwestuje tych pieniędzy w jakieś tego typu interesy, żeby je pomnożyć? Tzn. może głównie udziela kredytów, ale może też je przeznacza na inwestycje giełdowe.
Nie chciałbym postąpić źle, z drugiej strony mógłbym oddać część zysku z lokaty (o ile taki będzie) np. na cele charytatywne. Naprawdę jestem gotów zrezygnować z tej formy bogacenia się, ale z drugiej strony, jeżeli coś jest dopuszczalne, to dlaczego mamy rezygnować.
proszę o pomoc i dziękuję za mądre słowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kicy
Ksiądz Moderator
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 2:03, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Szanowny Panie.
Inwestując w ten sposób pieniądze, nie ma Pan bezpośredniego wpływu na to jak one zostaną wykorzystane. A zatem nie ponosi Pan też za to winy moralnej. To co piszą w folderze może być różnie wykorzystane w rzeczywistości. No chyba, że wprost jest napisane, że pieniądze inwestujemy np. mafię na Sycylii.
Myśląc w ten sposób można by dojść do absurdu.
Np. Nie wpłacę pieniędzy na lokatę do banku, bo przyjdzie ktoś komu zostaną one pożyczone na rozwój np. handlu narkotykami, albo sieci domów publicznych.
Pismo św. wyraźnie potępia lichwę, czyli pożyczki na procent. A zatem wina moralna leży po stronie tego, kto pożycza czyli Banku, a prawda jest taka, że Bank wcale nie pożycza Pana pieniedzy tylko tworzy nowe.
polecam film:
www(kropka)video(kropka)google(kropka)com/videoplay?docid=-1887591866262119830
Tylko proszę sobie wstawić kropki;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|