|
|
Autor |
Wiadomość |
Natii
Początkujący
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:15, 26 Wrz 2008 Temat postu: Zmarnowane życie??? |
|
|
Prosiłabym o pomoc, a raczej poradę. Mój dalszy kolega chodzi z dziewczyna, wszystko się układało normalnie niczego nie podejrzewał po pół roku powiedziała Mu, że ma męża i 9-cio letniego syna. Chłopak się załamał początkowo chciał zerwać ale potem stwierdził że uwolni dziewczynę od życia z mężem który ją źle traktuje. Na razie chcą poczekać, potem jak dziewczyna skończy szkolę, chce ją zabrać do siebie do domu razem z synem. On ma 25 lat nie rozumiem dlaczego chce się tak poświęcić i płacić za jej błąd w przeszłości?? Przecież stać Go na godne życie a nie mieć na sumieniu rozwód bo pewnie do tego dojdzie kiedy Ona się przeprowadzi z synem do Niego. Nie wiem czy dobrze myślę ale ja bym nie dopuściła do rozpadu związku małżeńskiego który trwa mimo niezgody już 9 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kicy
Ksiądz Moderator
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:59, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
1. Jest zasada, która mówi, że dopóki małżeństwo trwa, trzeba zrobić wszystko, aby je uratować.
2. Trzeba by rozważyć, czy małżeństwo w tak młodym wieku wogóle było ważnie zawarte. (różne przyczyny np. niedojrzałość psychiczna, przymus itp) Dokonuje tego sąd biskupi. W każdej diecezji. Niestety proces często trwa nawet do kilku lat.
3. Jeśli sąd biskupi wyda wyrok, że małżeństwo było nie ważnie zawarte wtedy nic nie stoi na przeszkodzie by ten chłopak zawarł z nią ważny związek małżeński.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|