Sex w Małżeństwie 2

Mąż · Gość

Było podobne pytanie ale nie odpowiedziało ono na moje wątpliwości.

Mianowicie mam żonę od 2 lat jesteśmy stosunkowo młodzi i nie możemy pozwolić sobie na dzieci (kwestie finansowe). Stosujemy metodę naturalnego planowania rodziny, z czego wynika możliwość współżycia w okresie niepłodnym. Ale wtedy wiadomo że kobieta jest już "podenerwowana" itp. I teraz pytanie czy grzechem są pieszczoty (prowadzące do orgazmu) w sytuacji gdy do współżycia nie do chodzi ?

Odpowiedź była by oczywista gdyby nie kilka czynników.
1. Zdarza się to raz nawet rzadziej na cykl żony (czyli nie jest to na zasadzie dzikiej pożądliwości i zaspokojenia moich potrzeb, tylko bardziej z miłości .... nie wiem jak to inaczej napisać bo jestem zdezorientowany)
2. Jeśli chce temu zapobiec to wtedy przez cały okres płodny staram się nie reagować na seksualność żony (czyli nie kupuje kwiatków, nie przymilam się albo nie reaguje na jej przymilanie, całujemy się rzadziej i bez namiętności) myślę generalnie o pracy i wszystkim innym niż pożądanie do żony. I wtedy jeśli przychodzi okres nie płodny to podczas współżycia jest to bardziej akt fizyczny niż duchowy i nie ma takiej pożądliwości itp...

HELP Smile