hetero czy bi ?

N.

patrze na dziewczyne i momentalnie pojawia sie w mojej glowie porzadanie jej. nie umiem nad tym zapanowac. dawno nie bylam u spowiedzi. teraz swieta. chce juz siebie oczyscic ale co jesli znow pojawi sie takie porzadanie ale co gorsza do czegos dojdzie?
walcze z tym w dziwny sposob. od razu szukam kontaktu do takiej dziewczyny. rozmawiam rozmawiam az w koncu mi przechodzi i jest normalna kolezanka. nie chce byc taka. ostatnio moj przyjaciel zapytal mnie czy jestem hetero czy bi. nic nie odpowiedzialam. bo nigdy nie spodziewalabym sie takiego pytania jeszcze w takich okolicznosciach. co jesli zapyta jeszcze raz? sama nie wiem czego chce i kim jestem. nic nie wiem. chce zyc jak czlowiek normalny. nie zastanawiac sie anwet nad byciem bi !a nie umiem... dodatkowo oddalilam sie od Boga jak nigdy. watpie we wszystko i robie duzo niewlasciwych rzeczy. jestem egoistka i sie buntuje. i jak juz napawrde nei daje rady szukam pomocy..

Kicy

Hm. Wydaje mi się, że nie załatwi tego jeden post. Ale spróbuję...
Po pierwsze oddalenie się od Boga musi przynosić efekty. Efekty są jak widzisz niezbyt dobre.
Po drugie to co opisałaś przeżywa wielu ludzi, choć bardzo rzadko o tym mówią. I to są zarówno chłopcy jak i dziewczyny. Nie będę wchodził w psychologię bo to nie moja działka.
A z perspektywy życia duchowego są to zwykłe natręctwa. Tym mocniejsze im bardziej się tym przejmujesz. Bo szatan ma z nami problem. Tak naprawdę nie wie do czego nas kusić. I próbuje. Różne myśli, pokusy itd. I jak coś załapie to od razu posyła tego więcej, i więcej.
Po trzecie widzisz, że w końcu to przechodzi. Otóż do póki stosujesz projekcję (z psychologii- wyobrażanie sobie jaki ten człowiek, chłopak, dziewczyna, jest fajny, jaki on/ona będzie dla mnie miły, piękny, czuły itd.) dopóty sytuacja się rozkręca i jest coraz gorzej, ale jak poznasz prawdziwe oblicze tej osoby to nagle się okazuje, że on/ona jest normalna. Człowiek z krwi i kości. Psychika zaczyna Cię interesować a nie ciało. I to jest dobre, bo przecież ciało wcześniej czy późńiej zgnije w ziemi, a dusza czyli psyche, pozostanie.
Po czwarte oprócz wiedzy na ten temat, trzeba stosować życie sakramentalne i zasadę Agere Contra, która jest bardzo pomocna w zwalczaniu wszelkich natręctw i pokus. A co to jest to już pisałem wiele razy. Poczytaj na ten temat w innych postach.