Odpowiadam

Anecznik2 · Gość

Wiem-robię nieporządek na forum Laughing

, ale chciałam księdzu moderatorowi odpisać, zarejestrowałam się(na poczcie nie mam jeszcze e-maila,użytkownikiem nieaktywnym jestem)nawet do swojego tematu nie mogę nic już dopisać (barbarzyństwo Wink

)

Do rzeczy Wink

Dziękuje. . . z całego serca za tak piękną i długą odpowiedź, za pomoc i wsparcie, jakie ksiądz dał mi tym postem. Dzięki serdeczne, że nie napisał ksiądz na "odczepnego" kilku zdań Smile

Właśnie po tej rozmowie z owym księdzem czułam, że coś mi tu wygląda co najmniej podejrzanie, jakieś herezje. Dziękuje, że rozwiał ksiądz czarne chmury, które wisiały nad moją głową Wink

Super, że ksiądz poddał pomysł, z Salwatorianami, w najbliższym czasie przetransportuje się tam i zapytam o te wspomniane rekolekcje.

Odnośnie sumienia skrupulatnego to raczej je mam, zgodzę się również z tym, że w dużej mierze to przeogromna pycha, która siedzi we mnie. Właśnie słucham "Magnificat", w wykonaniu dziewczyny, o pseudonimie Paskudanka(na youtube, polecam przepiękne wykonania, prawdziwa uczta duchowa :wink). Jedne ze słów w Magnificacie: Rozproszył tych, którzy pysznili się zamysłami serc swoich" . . .

Zdaje sobie sprawę z mojej niskiej samooceny. Pracuje nad tym. I to nie jest wcale tak, że widzę w sobie same wady, widzę też zalety.

Dziękuje księdzu raz jeszcze
Pozdrawiam i idę spać, bo jutro nie wstanę na zajęcia Wink

Kicy

Z Bogiem. Pozdr.