Autor |
Wiadomość |
Makarenka
Gość
|
Wysłany: Sob 17:23, 04 Kwi 2009 Temat postu: Nerwica natręctw. Problem. |
|
|
Witam.
Od dłuższego czasu męczą mnie nachodzące niechciane myśli. Głownie są to złorzeczenia, oczywiście które nie chcę, by się spełniły. Im bardziej je od siebie odsuwam, tym z większą siłą nade mną panują. Szczegónie nachodzą mnie, gdy boje się o bezpieczeństwo bliskich mi osób.
Na przykład dzisiaj widząc osobę stojącą na drabinie naszła mnie tego typu myśl (niechciane złorzeczenie). I w tym momencie, gdy walczyłam sama z sobą osąba stojąca na drabinie z trudem uchroniła się od spadającej na nią deski.
Mam ogromne poczucie winy. Błagam o pomoc.
Czy to była moja wina? Czy moje myśli był grzechem? Przecież tak naprawdę nie chciałabym niczego złego dla tej osoby.
Dodam jeszcze, iż skrupuły często pojawiają się po spowiedzi. Często mam wątpliwości, czy mogę przystąpić do sakramentu Eucharystii.
Pozdawiam serdecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|